Urodzony w wiosce Bouxières-aux-Chênes w Lotaryngii (Francja). W wieku 20 lat wstępuje do oblackiego nowicjatu w Notre Dame de l’Osier. Jeszcze podczas nowicjatu w 1852 r. otrzymuje obediencję do Natalu w Afryce Południowej, a w maju następnego roku ostatecznie opuszcza Francję. Po trwającej osiem miesięcy podróży dociera do Natalu i tam zostaje wyświęcony na księdza. Ożywiony duchem modlitwy, rozpalony miłością do dusz nieśmiertelnych, przez 60 lat gorliwie (często kosztem snu) pracuje nad ich zbawieniem w Natalu, głównie wśród Basutosów. Stał się wielkim przyjacielem młodzieży.
Do ostatnich chwil życia, nawet przykuty do łóżka, myśli o dziele ewangelizacji. Na cmentarzu wódz Basutosów Maama żegna go, kończąc słowami: Muszę przyznać, że o. Gérard był takim człowiekiem, który, można by powiedzieć, nie brał do ust pożywienia, bo karmił się modlitwą. Gdyby modlitwą można było nakarmić ludzi, dawno by on dał ją nam, Basutosom, do jedzenia.
Modlił się słowami: Panie, daj mi łaskę, bym do szaleństwa kochał moje zadanie katechety… Bym uczynił mocnymi tych chrześcijan, by dobrze poznali świętą religię i dlatego Ciebie kochali.
Jego grób stał się miejscem kultu, pielgrzymują do niego tysiące osób. Ojciec Gérard został beatyfikowany przez papieża Jana Pawła II 15 września 1988 r.